środa, 29 lipca 2020

Felgi Pegasus

Dokupiłem drugi zestaw felg, by nie żonglować co sezon oponami. Typ "pegasus" (tym razem oryginalne), 17". Kupiłem w eleganckim stanie (odświeżane, malowane w zeszłym roku, lakierem, nie proszkowo). Ja tylko umyłem, psiknąłem farbą od strony opon i założyłem letnie opony. Dotychczasowe felgi będą nośnikiem zimówek. Ale wcześniej wypadałoby je również odświeżyć, bo za bardzo ostają od letnich :)
Przed myciem

Po myciu. Przed psiknięciem.

Aaa, pociągnąłem woskiem :)

R!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz